poniedziałek, 10 listopada 2008

Bonobo i o miłości. Matt'a rozmyślania o tym, co jest ważne w życiu, co się liczy i do czego ludzie dążą.

Foo Fighters - The Pretender

***

Dziś mija trzeci dzień mojej choroby. Jezu, już trzeci - czyżbym jeden dzień w całości przespał?...
W czasie choroby dużo myślę. Na wiele rzeczy nie mam siły, sporo czasu spędzam w łóżku, więcej czytam (choć teraz w sumie tylko gazet). Szybciej się męczę, gorzej się czuję. Więc oprócz rozmyślań niewiele więcej mi zostaje. Lub do niczego innego nie potrafię się zmobilizować - czy nie mam siły? To znaczy, że jestem leniwy, bo nie potrafię się zmusić, czy może nie potrafię odpoczywać, bo wciąż myślę o pracy?
...E, chyba jednak pierwsze :P

Czego ludzie potrzebują najbardziej na świecie? Jedzenia? Pieniędzy? Bezpieczeństwa? Wygody? Rozrywki?
MIŁOŚCI.
Do takich to ciekawych wniosków doszedłem po oglądnięciu pewnego filmu z rodzicami. Taa, może truizm...

Za czym ugania się matt? Za edukacją? Szacunkiem? Władzą? Odpowiedzialnością? Pracą? Pieniędzmi?
Cholera go wie, ale jedno jest pewne .

Bonobo - Transmission 94

Uwielbiam tą piosenkę, szczególnie jej drugą część. Uwielbiam leżeć nocą w łóżku, z zamkniętymi oczami i słuchać jej...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Kurczę, naprawdę fajnie piszesz. Lubię takie klimaty właśnie. Proszę nie przestawaj...